O łowieniu i ewangelii

29 listopad 2013

O łowieniu i ewangelii

Autor:
Piotr Kubic

Jezus powiedział Piotrowi-rybakowi – będziesz łowił ludzi. Chodziło o pozyskiwanie ludzi dla ewangelii. Ten łów nie miał na celu zniewalania, uśmiercania, lecz przeciwnie – wyzwalanie i prowadzenie w kierunku życia.

Łowienie zwierzyny nie polega jednak na tym, że rybak czy myśliwy idzie przez teren łowiecki ogłaszając szeroko, że „teraz łowię”. Przeciwnie. Dlatego dziwią mnie metody głoszenia ewangelii, w których ciągle powtarza się słowo „Bóg”, przypomina ludziom o tym, że ich obowiązkiem jest służyć Bogu, lub wyraża się oburzenie, że Jemu nie służą. Przecież myśliwy powinien postawić się w roli zwierzyny - zabrać ze sobą smakołyki, które zwierzyna lubi, iść tam, gdzie ona najczęściej przebywa.

Wyobraźmy sobie myśliwego, który by powiedział – będę łowił łosie, ale nie lubię błota, nie będę chodził na bagna. Postawię tam drogowskaz, ogłoszę przez megafon – niech łosie przyjdą do mnie. Czy może oczekiwać, że zwierzyna sama wejdzie mu do zagrody, poczuje się dobrze w miejscu, w którym nigdy nie była, i zacznie regularnie przychodzić?

Przykład wzięty z życia. W centrum dużego polskiego miasta pojawiają się dwie osoby przy stojaku z książkami, na którym widnieje duży napis: „Co Biblia naprawdę mówi o Bogu?”. Stojak nie wzbudza prawie żadnego zainteresowania. Dlaczego? Odpowiedź jest prosta – przeciętnego Polaka nie interesuje to, co Biblia naprawdę mówi o Bogu. Można to podsumować szybkim stwierdzeniem o zepsuciu i bezbożności naszych czasów. Ale błąd tkwi w tym, że „myśliwy” nie postawił siebie na miejscu „zwierzyny”. „Myśliwy” chciałby, żeby „zwierzyna” była dokładnie taka, jak on chce, a wtedy mógłby ją „upolować”.

Słowa „wiara”, „Bóg” nabrały niedobrej, fałszywej konotacji w społeczeństwie, w którym żyjemy. Dlatego stawiam tezę – spróbujmy głosić nie wypowiadając słów „Bóg”, „wiara”, „moralność”. Przynajmniej nie na początku. Wyobraźmy sobie taką sytuację – rozmawiam z kimś, i ja wiem, że rozmawiam o Bogu, ale ten ktoś tego nie wie. To przecież możliwe. I to jest bardzo ciekawe i pouczające doświadczenie.

Podobne tamatycznie



© | ePatmos.pl